Robert Kubica, któremu po starcie z brudnej strony toru nie udało się zdobyć żadnej pozycji, w pierwszej części wyścigu utknął za Nico Rosbergiem z Mercedesa. Po wyjeździe Samochodu Bezpieczeństwa, doszło do incydentu z udziałem Polaka oraz Adriana Sutila w wyniku którego ostatecznie obaj kierowcy wycofali się z wyścigu. Witalij Pietrow zaliczył swój najlepsze występ w karierze. Już na starcie Rosjanin przebił się na piątą pozycję, wyprzedzając Rosberga i Hamiltona. Ten drugi zdołał wprawdzie odzyskać straconą pozycję, jednak awaria MP4-25 pozwoliła Pietrowowi na zdobycie 10 punktów za piątą lokatę.
„Czuję się wspaniale, ponieważ dzisiaj wszystko zrobiliśmy niemal idealnie. Wykonałem dobry start i znalazłem się przed Rosbergiem oraz Hamiltonem po pierwszym zakręcie, co było naszym celem. Potem nie próbowałem za bardzo blokować Hamiltona, ponieważ miałem problemy z rozgrzaniem opon. Straciłem sporo przyczepności i walczyłem z samochodem. Zdecydowałem go przepuścić, zamiast ryzykować stratę sporych punktów. Dzisiejszy rezultat jest dla nas bardzo ważny, ponieważ Mercedes nie zdobył nawet punktu. Dodatkowo, była tu ze mną rodzina i przyjaciele, cieszę się więc, że mogłem dać im ten dobry wynik”.
Robert Kubica
„Udało mi się wykonać całkiem niezły start z brudnej strony toru, ale nie byłem w stanie zdobyć żadnej pozycji. Potem, podczas pierwszego stintu, utknąłem za Rosbergiem do czasu wyjazdu Samochodu Bezpieczeństwa. Wtedy zdarzył się incydent z Sutilem. Zobaczyłem uniesiony lizak i ruszyłem, jednak niestety zderzyliśmy się, co zmusiło mnie potem do wycofania z powodu uszkodzeń przedniego zawieszenia. Miło byłoby chociaż ukończyć wyścig, ponieważ jest tu tylu polskich kibiców, a patrząc na rozwój wyścigu, prawdopodobnie moglibyśmy liczyć na dobry wynik”.
01.08.2010 18:07
0
Świetnie Witek szacun dla ciebie do końca tygodnia (przynajmniej)
01.08.2010 18:08
0
przed "moglibyśmy" - nie
01.08.2010 18:14
0
kibice zawsze wierni robert . życzę ci miłego urlopu i dopracowanego f-... na belgie
01.08.2010 18:17
0
Gratulacje dla Witka ! jeszcze parę takich wyścigów .... i zamiana na innego kierowcę nie będzie potrzebna ;) Kubica , żeby nie incydent z Sutilem pewnie byłby szósty . Znowu pech . Szkoda że na torach które leżą dla Renault , zdarzają się dziwne rzeczy przez co uciekają punkty . Przez moment myślałem że jest to dobra okazja aby może coś przetestować pod kątem następnego sezonu, tak jak to miało miejsce w drugim piątkowym treningu ... ale niestety zespól podjął inna decyzją .
01.08.2010 18:19
0
Jeżeli Pietrov w następnych wyścigach (przynajmniej w 2) pokaże się z tak samo dobrej strony to raczej zostanie w Renault.
01.08.2010 18:20
0
Kibice w złych i dobrych chwilach są z Tobą. Teraz może być tylko lepiej.
01.08.2010 18:26
0
Robert nie łam się, będzie jeszcze dużo lepiej.. szkoda że dopiero za 4 tygodznie.. gratulacje dla Pietrowa..
01.08.2010 18:33
0
Żeby zostać w Renault, Pietrow musi zapunktować w większości pozostałych wyścigów (przynajmniej 4-5 i to nie na 10 pozycji). Dziś pojechał bardzo ładnie, ale do pozostania w Renault to jeszcze daleka droga. Renault rozpaczliwie potrzebuje drugiego doświadczonego kierowcy jeśli chcą powalczyć o naprawdę wysoką stawkę. Chyba, że wyłożą się finansowo i siłą rzeczy będą musieli zatrzymać WP.
01.08.2010 18:38
0
liczę na to że od Spa to będzie przemiana w rakietę waszego bolidu i podia do końca sezonu :) KTO ZA???
01.08.2010 18:43
0
ja
01.08.2010 18:45
0
4. grzes12 - Pietrow chyba jeszcze nie dorósł do miana dobrego kierowcy. Fakt że piąte miejsce jest naprawdę bardzo dobre, ale zauważ że on bardzo łatwo traci pozycję kiedy tylko jest naciskany (patrz Hamilton vs Pietrow dzisiaj a i wcześniej też bywało regularnie) i jego szczęście że nie miał później jakiegoś lekko szybszego bolidu gdyż na bank oddałby pozycję ;-))
01.08.2010 18:49
0
za 3 tygodnie będzie tak: RedBull 4 sekundy przed ferrari, mclaren i reno na rowni 2 sek za ferrari. Co daje 6 sekund na okrążeniu, a więc na ostatnich okrążeniach Mark Webber będzie dublował sam siebie. Ale Robert sie wystraszył jak sutil w niego dupnoł, tętno o 15 mu wzroslo ;) Powodzenia w następnych wyścigach i bez żadnych usterek, incydentow, i zeby witek pietek byl za kazdym razem w Q3. Aha i na następny sezon i tak prosiłbym o zmiane ruska na kogos bardziej doswiadczonego, a witek do jakiegos lotusa czy tam saubera.
01.08.2010 18:49
0
Mi się wydaje że wcześniej skupiali się na Robercie, to on testował części i głównie sugerowali się jego opinią odnośnie nowych części i ustawień bolidów. W ten wekkend pierwszy testy nowych części zaczął Pietrow, doskonale trafili z inżynierem z ustawieniami. Robert zaś zaczyna się gubić w tych nowinkach. Podejrzewam, że nowy pakiet nie pasuje do jego stylu jazdy, Vitalijowi zaś bardzo odpowiada. Wcześniej mogło być odwrotnie. Ogólnie dobrze dla zespołu, bo Kubica nie traci, a Vitek idzie do przodu. Z jego agresywną jazdą może być ciekawie, bo Robert to jego przeciwieństwo, jest perfekcyjnie dokładny, ale też mało ryzykuje. Rosjanin za to - wszystko, albo nic, dużo ostatnio zwiedzał poboczy torów, ale widać doświadczenie procentuje. Ciekawe jak w takiej sytuacji odnajdzie się Kubica?
01.08.2010 19:03
0
Robert musi odpocząć. Dobrze, że jest ta miesięczna przerwa ....
01.08.2010 19:05
0
11dzarmol Jeszcze nie tak dawno , nie dawałbym za niego złamanego grosza .... Teraz nie wiem , wydaje mi się że się nieco poprawił i zaczął popełniać mniej błędów . Chociaż rzeczywiście mógłby trochę powalczyć z Lewisem . Mam przeczucie że zostanie na następny sezon . Chociaż prawdę powiedziawszy jest mi to obojętne . pozd.
01.08.2010 19:13
0
Kubica zemścił się za Bahrajn ;) A tak na poważnie to szkoda Roberta, przyjechałby dzisiaj na 6 miejscu i razem z Pietrowem daliby sporo punktów dla zespołu.Lollipop man Renault pewnie zagapił się na koło Rosberga...
01.08.2010 19:16
0
Super gratulacje dla Witiego jak tak dalej to będzie dobrze pierwsze lody przełamane szkoda tylko że tak puźno ale dobre i to a dla ciebi ROBERT wiary w to co robisz będzie dobrze to nie twój błąd CZY ONI TEGO NIE WIDZĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
01.08.2010 19:23
0
Eee! Miejsce w szeregu raczej nie ulegnie zmianie :)Już bardziej spodziewałbym się zmian personalnych wśród kierowców......Haidfeld ;// ?? ...Raikkonen;))?? Nie powiedział wszak ostatecznego słowa :)
01.08.2010 19:27
0
Robert niech się nie martwi mimo ze nie dojechał nadal wszyscy z nim jesteśmy. Nie ty zawaliłeś cały weekend tylko zespół.
01.08.2010 19:36
0
Nie zdziwię się nawet gdy Petrov reszte wyścigów zawali a i tak zostanie w Renault. Kasa się liczy, rynek w Rosji. Renault i pan Lopez tez maja w tym swoje interesy :) Co do samego wyścigu to brawo Witalij ale skoro Robert testuje coś na next sezon to co to znaczy ?? Samo Renault przyznało że zmieniają sporo rzeczy na 2011 żeby Kubicy to bardziej pasowało i chyba oni sie nie będą ukrywać pod kogo budowany jest bolid i gdyby(zaznaczam gdyby) projekt wypalił w 100% kto będzie zgarniał największe laury :)
01.08.2010 19:44
0
myślałem że nigdy tego nie powiem ale BRAWO WITALIJ a Robert no cóż jak ma się ciamajdę w boksie no to nie jego problem w Belgii będzie lepiej
01.08.2010 19:52
0
Dobra dobra. To ostatni dobry występ Widka pietka i zobaczycie komentarze za 3 tygodni. Pietrow ty łamago tylko zeby cie nie bylo w reno na nastepny sezon. Zero doswiadczenia jeden dobry wyscig i nic wiecej <<<<< Cytat
01.08.2010 19:55
0
i tu jest wlasnie znaczaca roznica: Robertowi płacą za jazde dla reno, a Pietrow płaci za jazde w reno. + widać że rosja bardzo się podjarala i moze na nastepny sezon wiecej sponsorow z rosji bedzie. Zobaczcie Vitek przyszedl do reno i odrazu łada na bolidzie :D Juz plotki byly o torze w rosji
01.08.2010 20:13
0
No Petrov zaskoczył pozytywnie, tego wczoraj mu życzyłem, a Kubica - znowu pech powrócił :| mam nadzieję że planowane poprawki na Spa okażą się strzałem w 1000 :D i będą w czołówce :P chociaż i tak dzisiaj gdyby nie ten incydent w pit lane były by spore pkt dla Renault
01.08.2010 20:26
0
Jeden udany wyścig w wykonaniu Pietrowa wiosny nie czyni, ma jeszcze czas się wykazać. Tym wyścigiem może co najwyżej pokazał, że i z przodu potrafi dobrze wystartować, chociaż wyglądało to tak tak jakby czołówka ostro zaspała dzisiaj na starcie,poza Alonso i wspomnianym Pietrowie.
01.08.2010 20:35
0
Gratulację! Jak Vicio ma nóż na gardle, to potrafi jeździć... Tylko powinni go ukarać za obecność ciała obcego. Szybki Nikuś pewnie ma mieszane uczucia. Z jednej strony radość, bo Robert nie dojechał, z drugiej strony smutek, bo Vitek dobrze, więc posada mu się oddala. Lizak chyba wystraszył się lecącego koła, z tego co widziałem, to wydaje mi się, że kiedy Robert zjechał na karę, to lizak trzymał juz inny mechanik. Jednak najbardziej szkoda mi kibiców, którzy wybrali sią na wyścig, a tu klops...
01.08.2010 20:49
0
Witia dobrze,oby tak dalej,ale zdaje mi się,że oto,,trafiło się ślepej kurze ziarno"-obym się mylił,ale jakoś nie postawiłbym na niego w następnym wyścigu.(kasy)
01.08.2010 20:54
0
mówi sie trudno nie zawsze wszystki wyscigi robert bedzie na wysokim miejscu bo zdazają sie takie wpadki mechaników jak dzisiaj
mozemy tylko liczyć że na SPA bedzie super xD
a co so pietrowa: cziesz sie tym 5 miejscem i tym ze jestes poraz pierwszy i ostatni przed robertem bo druga taka okazja może ci sie nie przytrafić xD
01.08.2010 21:04
0
Czemu nikt nie zwraca uwagi na idiotyczne przepisy! Po jaką cholerę jest otwarty pitstop gdy wyjeżdża SC? Ja rozumiem, zeszły sezon, gdy komuś kończyło się paliwo i musiał zjechać, ale teraz, to jakiś idiotyzm!!! W teorii SC wyjeżdża, dla zachowania bezpieczeństwa na torze, a tak na prawdę to jego wyjazd powoduje totalne zamieszanie na torze! Latają koła, bolidy się zderzają, inni jeżdżą po krawężnikach, żeby tylko się zmieścić w alejkę! Czy nikt nie widzi, że to jest jakaś paranoja???? Możliwe też, że to nie do końca była wina lizakowego. Chłopak pewnie zapatrzył się na latające koło Rosberga i wypuścił Robcia, co by mu szkód w samochodzie nie narobiło, a że akurat Stutil się napatoczył, to tego już pewnie nie skontrolował, bo nie ma oczu z dwóch stron głowy chłopaczyna...
01.08.2010 21:35
0
Niestety jedno trzeba przyznać, ale postawa Roberta już dawno odbiega od postawy z poczatku jego kariery w F1. Kiedyś miał siłe walki liczne wyprzedzania spektakularne manewry- a teraz tak jakby zdziadział- zaczął podobnie jeździć jak Buton, czyli bardzo zachowawczo, ostrożnie. O wyprzedzaniu czy walce w trakcie wyscigu nie ma mowy, no chyba ze na starcie. Kiedyś był bardziej waleczny, a jak wiadomo Mistrzowie tylko tacy są. Sądzę, ze nie tędy droga, no chyba że zależy mu bardziej na kasie niż na tytule. Byłem juz na kilkunastu wyscigach i naprawdę to widać. I nie mówcie mi, że to wina bolidu, bo to bzdura, bo mozliwości są widać to chociaż po walecznym Pietrovie. Robert WRÓĆ!!!!!!!
01.08.2010 21:53
0
@ 30. Armani Może masz i rację, tylko nie wiem czy to aby na pewno wina samego Roberta za taką postać rzeczy... Dużo mówi się o oszczędzaniu opon... Że nie warto agresywnie jechać, bo więcej można stracić niż zyskać. Zresztą zobacz Vetela, i dzisiejszą walkę z Alonso. Przecież jego bolid był o niebo szybszy a i tak nie mógł go wyprzedzić. Moim zdaniem to opony robią za dobre, powinny być przynajmniej 3 pit stopy, byłoby ciekawej.
01.08.2010 21:58
0
Robert prawdziwi Twoi fani są z Tobą :)) W Belgii będzie odbicie :)) Odpoczywaj i ładuj akumulatory :)) A inżynierowie z Reno do roboty !!
01.08.2010 22:21
0
Smyczek Weź na przykład Hamiltona, który znany jest z ostrej jazdy i niszczenia opon, czasem ta jego agresywna jazda sie przydała, wyprzedzał jak szalony zdobywał pozycję, wypracował nawet przewagę by zrobić nie planowany pitstop i nie sracić pozycji- mówimy oczywiście o różnych GP :) Brakuję mi tej zawzietości Roberta z poczatkowych lat w f1.
01.08.2010 22:39
0
30 Armani Duzo w tym prawdy, Robert wydaje sie byc takim chlodnym kalkulantem, nie podejmuje zbednego ryzyka a czasami az cisnie sie na usta "szkoda"
01.08.2010 22:52
0
hahaha chyba sobie kpicie. Robert jest o niebo lepszym kierowca niz na poczatku swojej kariery, widac nabral doswiadczenia i jest po prostu lepszy. Porownujecie go do Pietrova? a kogo on dzis wyprzedzil oprocz startu? oddal w zenujacy sposob pozycje Hamiltonowi na torze gdzie praktycznie wyprzedzac sie nie da co pokazali dzis Vettel z Alonso. Lubie bardzo Pietrowa, ale nie mowcie mi ze on jest "zadziorny" a Kubica nie. Hamilton moze sie popisac tymi manewrami dzieki temu ze w kazdym sezonie ma bardzo konkurencyjny samochod. A co do wyprzedzania Kubicy na starcie to przypomne chociazby Silverstone.
02.08.2010 00:03
0
Póki co to był wyścig życia dla Vitalija w F1. Należą mu się ogromne gratulacje za tak wysoką pozycję.
02.08.2010 00:22
0
Jak tak czytam pewne wypowiedzi to zastanawiam się, czy to jest portal kibiców F1 czy koncert życzeń obserwatorów amatorów F1. Prawdą jest to, że F1 to kasa, kasy brak to brak wyników a u Reni dziura w portfelu jest bez dwóch zdań i to jakoby w nawiązaniu do ogólnej pozycji tej stajni. Wszystkim wychwalaczom Pietrowa i dezaprobacie Roberta odsyłam do Q2 gdzie Robert był trzeci. To że w Q3 była kicha i Witia miał farta bo nie przyblokował go inny bolid to kolejność na starcie byłaby zupełnie inna i do PITSTOPu zjeżdżaliby w odwrotnej kolejności. Wiadomym jest, że gdyby baba miała jaja to byłby dziad, dowodzi to temu, że szczęście sprzyja lepszym, ale nie tyczy się to akurat Peitrowa - w jego przypadku sprawdza się powiedzenie, że głupi ma zawsze szczęście. Co do tego, czy Kubica stracił "jaja" to przypominam, gdzie jest w klasyfikacji kierowców Kubica a gdzie Pietrow, czym jeździ Robert a czym jeździ Hamilton. Jak ma się maklarena i bank pełen kasy to można sobie pozwolić na szarże i zadzirność, jak ma się francuskie auto to trzeba ostrożnie i oszczędnie. Także szanowni fachowcy od analizy formy Roberta sprawdźcie wasz bagnet poziomu oleju i znajdziecie przyczynę waszej pomroczności jasnej.
02.08.2010 07:13
0
ale nie mówcie nic że Pietrow pojechał jakoś słabo czy miał szczęście Witek po prostu pojechał bardzo dobrze na starcie wyprzedził Rosberga (z którym czasami nie daje rady Robert) i Hamiltona potem Hamilton go wyprzedził ale bolid poszedł na złom więc muszę powiedzieć że zaliczył naprawdę najlepszy w karierze wynik
02.08.2010 08:42
0
A ostatnio właśnie sobie pomyślałam, że Robert nie miał już dawno żadnej kolizji. I proszę, doczekałam się.
02.08.2010 08:43
0
nie zgadzam się z większością z was . robert nadal wykonuje sporo fajnych manewrów i kombinuje jak tylko można / wystarczy obejrzeć powtórki gp / .jedyny mankament to starty we wcześniejszych wyścigach , teraz jest w tym elemencie o wiele lepszy . pamiętajamy ,że tylko on ,słabszym bolidem, nawiązuje regularną walkę z czołówką w treningach , Q , i wyścigach / od początku sezonu / . ktoś napisał,że kiedyś szalał w bmw . owszem tak było ale robert dysponował wtedy bolidem na miare prowadzącego w punktacji kierowców .tera regularnie może zdobywać punkty i jest bezpośrednio za czołówką . szaleć może vettel w redbull , robert w renault ma szanse na walke na pierwszym kółku potem stawka jest ustawiona a on musi liczyć na błędy innych ,swoją regularność i trochę szczęśćia / SC i takie tam / . dziś się nie udało , zawinił lizak .
02.08.2010 09:36
0
yonix Synku nie jestem pseudo znawcą, bo swoje pierwsze GP widziałem 14 lat temu- i to na żywo, a od tego czasu byłem na 11 wyscigach, więc nie pieprz głupot, i przestań Roberta traktować jak Boga. Pitrowa wiadomo nie ma co zestawiać z Kubicą, ale ma tą cechę ktorą Robercik też miał na początku- zadziorność, a tylko dzięki temu można odnosić sukcesy- przykład Schumi. A tak wogole to widać, że ty też jeździsz francuskim autem, bo wiesz jak trzeba się z nimi obchodzić ostrożnie i oszczędnie!!!!! Śmiech na sali chłopie, te stwierdzenie jest THE BEST, widać żeś mega fachowiec, ktory F1 zaczął oglądać jak Robercik pojawił się w F1!
02.08.2010 09:39
0
trzeba jednak przyznać, że Pietrow pojechał dzisiaj ładnie (motywacja kierownictwa Renault jednak podziałała na jego wyobraźnie) ma chłopak swoje 5 min. w zespole dlatego trzeba mu dać się tym cieszyć tym bardziej że może się to już nie zdarzyć:) no dobra jeżeli Robert z jakiś przyczyn nie dojedzie to może... Tak swoją drogą to jednak ten Sutil to ma chyba pecha od początku kariery w F1 jak się coś dzieje to pewne że jest tam on;) pozdrawiam wszystkich
02.08.2010 09:53
0
jeszcze jedno wydaje mi się, że Robert jednak na miejscu Pietrowa by nie przepuścił Hamiltona jeżeli by się udało go przyblokować to następne miejsce do wyprzedzania jest końcówka prostej startowej wiec sporo czasu na rozgrzanie opon. Tym bardziej jestem zawiedziony że miałem w pamięci ostatni pojedynek Pietrow & Hamilton bodajże w Malezji, a mając na uwadze fakt że wyprzedzanie jest cholernie trudne co widzieliśmy i znając Hamiltona i jego manewry wyprzedzania w każdym możliwym miejscu gdzie jest tylko trochę asfaltu :) jeżeli by Pietrow utrzymał pozycje po 2 zakręcie była by ciekawa walka a tak chodziarz Barrichello i Schumacher dostarczyli mi trochę wspaniałej akcji na torze widać że to była piękna walka z podtekstami od początku dlatego twarda
02.08.2010 10:53
0
Chodziarz Barrichello? Chyba chociaż.
02.08.2010 12:52
0
Nosz...Nie odzywaj sie petrov nawet...Jeden wyscig ci sie udal i sie podniecasz...I tak Renault cie zwolni...
02.08.2010 12:58
0
Oby tak dalej Pietrow.
02.08.2010 13:29
0
Ojcze Armani widzę, że siebie uważasz za pana boga F1 i pewnie jeszcze wszelkich sportów motorowych. Porównanie obu teamów wyścigowych i ich sposobu prowadzenia było czystą przenośnią - (ale widać nie rozumiesz tego "tato" - chociaż pewnie jestem od ciebie straszy, skoro zaledwie czternaście lat temu oglądałeś swój pierwszy wyścig) - nawiazywało do budżetu i dostępu do laboratorów jakimi oba zespoły dysponują. Swoją drogą to formuła 1 przestała być F1 kiedy zrezygnowano z jednostek turbodoładowanych i zaczęto zamrażać rozwój technologiczny bolidów. A co do wyprzedzenia Pietrowa przez Hamiltona to Witia miał duży uślizg tylnej osi i Hamilton to doskonale wykorzystał. Jeszcze jedno do ojca Armani, nie mam francuskich samochodów, chociaż producent jednego z nich podpisał umowę o globalnym sojuszu właśnie z francuskim teamem F1. Serdeczne pozdrowienia dla Ojca Armani i jego pasji wyjazdów.
02.08.2010 13:31
0
Chodzi tylko o kase. Jezeli odejdzie Pietrow, to kasa razem z nim. A jest tego sporo, bo 15 mln. Renault ciezko by bylo ta dziure zalatac. Dlatego tez, tak sie cieszyli po wyscigu. Dobra jazda Pietrowa nie wywoluje u nich dylematu: albo Pietrow z 15 mln. albo np. Heidfeld bez kasy. Kubica nie powinien czuc sie zagrozony, nie ma powodu,zdrowa rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodzila, wrecz przeciwnie, patrz: Pietrow. Owszem, moze Kubica ma juz powoli inne zadania testujac nowe czesci, ale to tylko wynika z tego, ze Reno ufa jemu i liczy sie z jego zdaniem. Bo na MS i tak nie ma szans juz. Kubica jest jakby na tej wyzszej polce, on "buduje" nowy bolid, a Pietrow jeszcze sie uczy.
02.08.2010 16:09
0
Bylo minelo wyscig do zapomienia teraz tylko czekac na belgie.
02.08.2010 18:01
0
Jeśli w Belgii Witalij zdobędzie 6 pkt więcej niż Robert, to dobije do wymaganych kontraktem (podobno) 25% w stosunku do Kubicy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się